W naszym kraju z wadami wzroku zmaga się kilka milionów dorosłych Polaków. Pacjenci coraz częściej skarżą się na pogorszenie widzenia zarówno z daleka, jak i z bliska. Z tego powodu wielu lekarzy zaczyna uważać nadwzroczność i krótkowzroczność za choroby cywilizacyjne. Podłoże rozwoju tych schorzeń może być różne, gdyż wpływ na rozwój choroby mogą mieć zarówno czynniki genetyczne, jak i środowiskowe. Co warto wiedzieć o tych przypadłościach?
Nadwzroczność, zwana także dalekowzrocznością lub hyperopią, to wada wzroku, która utrudnia widzenie z bliska. Dzieje się tak, gdyż u pacjentów cierpiących na tę przypadłość wiązki światła ogniskują się nie na siatkówce, a za jej warstwą. Może mieć ona związek z nieprawidłową budową rogówki lub soczewki, a także występować z powodu zbyt krótkiej gałki ocznej. Choroba może pojawić się właściwie w każdym wieku. Nasilenie dalekowzroczności mierzymy w dioptriach ze znakiem plus.
Dalekowzroczność oprócz słabego widzenia z bliska powoduje wiele nieprzyjemnych objawów. Pacjenci skarżą się na bóle głowy, łzawienie oczu czy nawykowe oddalanie przedmiotów od twarzy. Co ważne, nawet jeśli struktura naszego oka jest prawidłowa – z biegiem lat może wykształcić się u nas nadwzroczność starcza, zwana także starczowzrocznością. Z tego powodu warto regularnie badać wzrok w każdym wieku, aby odpowiednio wcześnie wdrożyć leczenie.
Krótkowzroczność, znana również jako miopia, jest jedną z najczęstszych wad refrakcji oka. Jak łatwo się domyślić – pacjenci zmagający się z tą przypadłością, mają trudności z widzeniem przedmiotów znajdujących się na dalekim dystansie. Dzieje się tak, gdy światło, które przechodzi przez soczewkę oka, skupia się przed siatkówką zamiast na niej. Choroba ta może mieć podłoże zarówno genetyczne, jak i środowiskowe – mowa tutaj przede wszystkim o nadmiernym korzystaniu z urządzeń elektronicznych – tabletów, komputerów, telewizora.
W ostatnich latach coraz częściej mówi się o epidemii krótkowzroczności u dzieci. Nadmierna ekspozycja na ekrany w okresie dziecięcym znacząco wpływa na nieprawidłowy rozwój wzroku u dzieci i nastolatków. Pamiętajmy, że krótkowzroczność znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie pacjentów, m.in. wywołuje trudności w czytaniu znaków drogowych. Nasilenie krótkowzroczności mierzymy w dioptriach ze znakiem minus.
Rozwiązaniami problemu, które zapewne jako pierwsze przyjdą nam na myśl, będą okulary korekcyjne lub soczewki. Warto jednak pomyśleć o laserowej korekcji wzroku. Jest to zabieg całkowicie bezbolesny i trwa zaledwie 15 minut. Nie ma konieczności pozostawania w szpitalu czy klinice – po zakończonym zabiegu możemy wrócić do domu, a ryzyko powikłań jest minimalne. Oczywiście przed operacją musimy skonsultować się z lekarzem w celu kwalifikacji do zabiegu. Pacjent jest poddawany licznym badaniom, które pozwalają lekarzowi stwierdzić, czy pacjent może mieć wykonany zabieg i jaki będzie jego efekt. Ważny jest także ogólny stan zdrowia pacjenta. Na zabieg laserowej korekcji wzroku najczęściej decydują się osoby dorosłe, jednak wiele klinik – w tym także nasza – podejmuje się leczenia dzieci w wieku szkolnym. Pamiętajmy, że regularna profilaktyka i szybko podjęte leczenie może uchronić nas przed wieloma nieprzyjemnymi sytuacjami w przeszłości.
Po zabiegu istnieje kilka ogólnych zasad, do których warto się dostosować. Przez najbliższe tygodnie po operacji starajmy się unikać przebywania w zakurzonych i zadymionych pomieszczeniach, jak również powinniśmy odmówić sobie długiego wpatrywania się w monitor, telefon czy telewizor. Przez kilka tygodni należy także zrezygnować z makijażu oraz unikać intensywnego wysiłku fizycznego. O długości rekonwalescencji decyduje lekarz, do którego powinniśmy regularnie zgłaszać się na wizyty kontrolne. Laserowa korekcja wzroku to nowoczesne i bezpieczne rozwiązanie dla osób, które pragną na nowo cieszyć się prawidłowym widzeniem.
© 2022 Optica Kraków | Najlepsze w Polsce laserowe korekcje wzroku i inne.